Zbrodnia katyńska a ludobójstwo wołyńskie

KATYŃ A WOŁYŃ – OFIARY RÓWNE I RÓWNIEJSZE

Obchodzimy w tym roku 75. rocznicę zbrodni katyńskiej, która została popełniona w kwietniu 1940 roku przez NKWD. Na rozkaz Stalina zginęło wówczas około 20 tys. polskich oficerach, policjantach i innych funkcjonariuszach państwowych II Rzeczypospolitej, nie tylko w Katyniu, lecz także w Miednoje, Charkowie, Kijowie, Chersoniu i dziesiątkach innych miejsc.

Z przyczyn politycznych i cenzury w ZSRR i PRL pomijano na ten temat. Dopiero w czasie pierestrojki w kwietniu 1990 r., podczas wizyty prezydenta gen. Wojciecha Jaruzelskiego w Moskwie 13 kwietnia Michaił Gorbaczow przyznał, że zbrodni dokonało NKWD i przekazał polskiemu prezydentowi pierwsze materiały archiwalne, w tym dwie teczki z nazwiskami ok. 10 tys. zamordowanych oficerów.

Prezydent Jaruzelski był wówczas pierwszym przedstawicielem Polski, który odwiedził Katyń i złożył w asyście kompanii honorowej wieniec. Było to 14 kwietnia 1990 r. To niewątpliwie historyczne wydarzenie jakoś dziwnie jest dziś zapomniane. Najchętniej zapomnieliby o nim ci, których oburzało zawsze istnienie białych plam. W 1993 roku w czasie wizyty w Polsce, Borys Jelcyn na cmentarzu Powązkowskim, przed krzyżem katyńskim przeprosił.

7 kwietnia 2010 r. – odbyły się wspólne uroczystości z udziałem premierów Polski i Rosji. Ówczesny premier Putin potępił zbrodnie stalinowskie, których ofiarą padło tysiące Polaków, ale przecież także miliony Rosjan i ludzi innych narodowości. 26 listopada 2010 roku – rosyjski parlament, ogłaszając uchwałę potępił zbrodnie katyńską.

W porównaniu ze ludobójstwem popełnionym przez ukraińskich nacjonalistów UPA z inspiracji Stepana Bandery i Romana Szuchewycza na cywilach ludności polskiej na terenach Wołyniu i Wschodniej Galicji, gdzie według szacunków zginęło około 100 tys. Polaków

Tutaj także była przemilczana, a po przemianach ustrojowych niewiele zmieniło w tej kwestii. Jakoś w sprawie tej zbrodni nie staramy się ją w pełni wyjaśnić tak jak to było z Katyniem, traktowane. jest jakby te ofiary były „gorsze” od tych w Katyniu. Ciągle rozdrapujemy ranę katyńską, a wołyńskiej jakoś nie chcemy zabliźnić. W krajach cywilizowanych zbrodni się nie wartościuję, traktuję się je na równi. Bierne działania powodują, że dochodzi do fałszowania historii.

W sierpniu 2004 kierowany przez Wiktora Juszczenko niego Blok Nasza Ukraina był współorganizatorem razem z Blokiem Julii Tymoszenko akcji pod hasłem: „Wołyń – ukraińska ziemia: OUN i UPA – nasi bohaterowie”. Pikietowano m.in. pod polską ambasadą. Uczestnicy protestów domagali się, aby prezydent nie przepraszał Polaków za rzeź wołyńską.

Po wygranych wyborach w 2005 r. prezydent Wiktor Juszczenko promował działalność państwowych instytutów mających prowadzić politykę historyczną, zwaną skrótowo „OUN-UPA-Hołodomor”, w tym gloryfikować działalność organizacji uznawanych przez badaczy za faszystowskie i winne zbrodni ludobójstwa: OUN i UPA.

18 sierpnia 2006 w czasie obecności na Światowym Kongresie Ukraińców udekorował Jurija Szuchewycza (syna Romana Szuchewycza, dowódcy UPA) i Stepana Chmarę orderami państwowymi i nadał im tytuły Bohaterów Ukrainy, pomimo że parlament ukraiński nie uchwalił ustawy przedłożonej przez poprzedni rząd o nadaniu działaczom OUN i partyzantom UPA praw kombatanckich. 14 października 2006 w 64. rocznicę powstania UPA podpisał dekret uznający Ukraińską Powstańczą Armię za ruch wyzwoleńczy.

Do licznych upamiętnień ukraińskich nacjonalistów dochodzi na szczeblu lokalnym. Do 2010 roku na zachodniej Ukrainie dzięki dotacjom samorządów odsłonięto około 1000 pomników i tablic ku czci UPA i SS „Galizien”. Pod koniec swojej kadencji, 22 stycznia 2010, nadał Stepanowi Banderze tytuł Bohatera Ukrainy za niezłomny duch w służbie idei narodowej, bohaterstwo i poświęcenie w walce o niezależne państwo ukraiński

Po objęciu prezydentury przez Wiktora Janukowycza doszło do rewizji polityki historycznej promowanej przez jego poprzednika. Przy aprobacie nowej administracji tytuły Bohatera Ukrainy dla S. Bandery i R. Szuchewycza zostały sądownie anulowane. Dokonano zmian personalnych w kierownictwie Instytutu Pamięci Narodowej i Służby Bezpieczeństwa Ukrainy.

Pewne elementy dawnej polityki historycznej pozostawiono. Administracja Wiktora Janukowycza zapowiedziała pozostawienie władzom samorządowym autonomii w prowadzeniu własnej polityki pamięci, z czego korzystają głównie zachodnie obwody, kontynuując gloryfikację OUN i UPA.

Uchylanie się od jednoznacznej oceny zbrodni nacjonalistycznych formacji na Polakach, zdaniem Grzegorza Motyki, stanowi nieoficjalny kurs polityki historycznej Ukrainy

W 2014 roku po obaleniu Janukowycza jego następca Petro Poroszenko 14 października ustanowił Dzień Obrony Ukrainy w dniu utworzenia UPA (1942 r.). Prezydent Poroszenko stwierdził, że to członkowie UPA są przykładem heroizmu. Natomiast ukraiński parlament niedawno 9 kwietnia 2015 roku, uznał członków UPA za bojowników niepodległość Ukrainy.

A jeden z czołowych historyków ukraińskich i szef Ukraińskiego Instytutu Pamięci Narodowej, Wołodomyr Wjatrowycz planuję fałszować historię. Twierdzi, że wydarzenia z 1943 roku były dziełem dezerterów z Armii Czerwonej, którzy napadali na polskie wsie. Uważa natomiast, że Polacy dokonywali w tym czasie napadów na ludność ukraińską.

Mimo, że sprawę katyńską wyjaśniliśmy, byliśmy przepraszani dwukrotnie, dostaliśmy setki tomów aktów to tą ranę nadal rozdrapujemy, a w sprawie wołyńskiej jakoś nie chcemy wyjaśnić z powodów politycznych. Takie postępowanie powoduję, że tworzymy kolejne białe plamy w historii oraz nie umożliwiamy zamknięcie pewnej karty historii


źródła:

http://www.tygodnikprzeglad.pl/jelcyn-przeprosil-za-katyn/

http://www.tygodnikprzeglad.pl/polska-rosja-po-katyniu/

http://www.tygodnikprzeglad.pl/rzezie-na-wolyniu/

http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/277854,Historyczna-uchwala-przyjeta-Rosja-potepia-Katyn

http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/1258963,Kijow-ustanawia-Dzien-Obroncy-Ukrainy-w-dniu-swieta-UPA-Putin-oburzony

https://historiamniejznanaizapomniana.wordpress.com/2015/04/10/ukraina-uznaje-upa-za-bohaterow/

http://pl.wikipedia.org/wiki/Ukraińska_polityka_historyczna

2 uwagi do wpisu “Zbrodnia katyńska a ludobójstwo wołyńskie

Dodaj komentarz