Czy 11 listopada był od zawsze Świętem Niepodległości?

11 listopada co roku obchodzimy święto odzyskania niepodległości przez Polskę w 1918 roku. Jednak mało kto to zdaje sobie sprawę, że jest to data umowna. W zasadzie na dobrą sprawę również dobrze moglibyśmy świętować dzień 7 lub 14 listopada. Dzień 11 listopada był obchodzony ze środowiskami powiązanymi z Józefem Piłsudskim. Formalnie zostało ustanowione jako święto niepodległości w 1937 roku przez dyktaturę sanacji. Wcześniej różne organizacje i partie np. PPS, konserwatyści czy też monarchiści organizowały własne obchody. Z kolei Endecja nie miała swojej własnej daty do której mogłaby nawiązywać. Jest to pewna ironia, ponieważ współczesne środowiska narodowe obchodzą 11 listopada, które było świętem „piłsudczyków”. Przed wojną byłoby to nie do pomyślenia.

Czytaj dalej »

105. rocznica powstania rządu Daszyńskiego

W nocy z 6 na 7 listopada 1918 roku w Lublinie w pałacu Lubomirskich przy placu Litewskim, powołano Tymczasowy Rząd Ludowy Republiki Polskiej. W jego skład weszli główni przedstawicieli lewicy niepodległościowej Polskiej Partii Socjalistycznej oraz Polskiego Stronnictwa Ludowego. Premierem pierwszego polskiego rządu w historii niepodległej Polski został Ignacy Daszyński. Rząd lubelski w swoim programie postulował szereg reform m.in. wprowadzenie 8-godzinnego dnia pracy, reformy rolnej, nacjonalizacji przemysłu, ubezpieczeń społecznych i świeckiego nauczania w szkole. Pomimo tego, że Tymczasowy Rząd Ludowy Republiki Polskiej miał zaledwie swój epizod to odegrał ważną rolę w historii polskiej państwowości.

Czytaj dalej »

100. rocznica zamieszek krakowskich

6 listopada 1923 roku – miał miejsce w Krakowie strajk generalny, który przerodził się w później zamieszki i krwawe starcia robotników z policją i wojskiem. Robotnicy walczyli o sprawiedliwość społeczną, prawa pracownicze i swobody obywatelskie. Zginęło wówczas 15 robotników, 3 cywilów niebiorących udział w walkach oraz 14 żołnierzy. Dziś mało kto pamięta, że w II RP wojsko i policja również strzelało do obywateli.

Czytaj dalej »

80. rocznica ludobójstwa wołyńskiego

Pomnik poświęcony Ofiarom Zbrodni Wołyńskiej na Skwerze Wołyńskim w Warszawie fot polska niezwykla
Pomnik poświęcony Ofiarom Zbrodni Wołyńskiej na Skwerze Wołyńskim w Warszawie, fot polskaniezwykla.com

11 lipca 1943 roku – nastąpiła kulminacja ludobójstwa ludności polskiej na Wołyniu, dokonanej przez ukraińskich nacjonalistów z UPA. Szacuję się, że z rąk z UPA zginęło w latach 1943-44 na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej wedle szacunków ok. 50-60 tys. Polaków, a w odwecie polskim zginęło ok. 2-3 tys. Ukraińców. Nacjonaliści ukraińscy mordowali również Żydów oraz Ukraińców nieprzychylnych UPA, którzy pomagali Polakom. Wiele ofiar było też wśród osób z małżeństw mieszanych. Ofiarami padali także Czesi, Rosjanie i Ormianie. Niestety obecnie z powodów politycznych sprawa rzezi wołyńskiej również próbuje się zamieść pod dywan, nie wyjaśniając w jej pełni, ani nie przeprowadzając pochóków ofiar. Ofiary na Wołyniu wydają się „gorsze” od tych w Katyniu. Bo w Katyniu zginęła „elita” wojskowa, a na Wołyniu zwykli chłopi, kobiety i dzieci.

Czytaj dalej »

Potwór z Düsseldorfu, 1932 rok

Fotografia „Potwór z Düsseldorfu” z 1932 roku, autorstwa Władysława Jana Grabskiego. Nawiązuje do ówczesnych wydarzeń związanych z działalnością seryjnego mordercy Petera Kurtena, którego historia została zekranizowana w filmie fabularnym „M – morderca”. Na zdjęciu widać Stanisława Ignacego Witkiewicza „Witkacego” oraz jego muzę i kochankę Janinę Turowską. Wykonane zostało w Zakopanym w ramach jednej z serii scen improwizowanych. Zostało sprzedane w 2016 roku na prywatnej aukcji za 200 tys. zł.