Paryż, stolica Francji jest czasem nazywana „miastem świateł”. Tętni życiem i jest co rocznie odwiedzane przez miliony turystów. Miasto jest także bogate w atrakcje turystyczne, zabytkowe budowle jak m.in. Wieża Eiffla, Łuk Triumfalny oraz w liczne muzea. Jednak pod ulicami Paryża ukrywa się drugie nieznane i mroczne oblicze miasta. Paryskie Katakumby ukryte przed oczami przechodniów. Upiorne, ciemne, mokre, kilometry podziemnych korytarzy i jaskiń, ponure cmentarzyska, których historia sięga głęboko.
Paryskie katakumby mają długość sięgającą 50 kilometrów i rozciągają się na obszarze około 770 hektarów. Przed wiekami w Denfert-Rochereau znajdowały się kamieniołomy, z których wydobywano wapień. Za czasów Imperium Rzymskiego, rzymianie potrzebowali kamieni do budowu miasta, dlatego drążyli kamieniołomy i tak powstały podziemne korytarze. Także potem wapień wykorzystano do zbudowania słynnej katedry Notre Dame. Po wyczerpaniu złóż kamieniołom został opuszczony i zapomniany
Z czasem niszczejące tunele dawnego kamieniołomu z powodu rozrastającego się miasta zaczęły się zapadać wraz z nowopowstałymi domami. Sprawę bagatelizowano, aż do 1774 roku, gdy zawaliły się budynki przy rue d’Enfer ( jest to obecnie skrzyżowania alei Denfert-Rochereau i bulwaru Saint-Michel). Wówczas władze miasta, wreszcie uświadomiły sobie jakie grozi niebezpieczeństwo. Król Ludwik XVI zarządził zbadanie stanu podziemi stolicy Francji, co doprowadziło do powstania inspekcji kopalń tzw. Générale des Carrières . Tunele zostałe wzmocnione i zabezpieczone., ale jak się później okaże tunele będą mieć inne zastosowanie.
Paryż pod koniec XVIII wieku było miastem bardzo przeludnionym, a cmentarze przepełnione, a ich stan fatalny. 30 maja 1780 roku ściana piwnicy największego paryskiego „Cmentarza Niewiniątek” znajdującego się w dzielnicy dzielnicy Les Halles, która przylegała do sąsiedniego budynku zawaliła się z powodu dużej ilość zwłok. 4 września tego samego roku zakazano tu grzebanie zmarłych. W 1785 roku cmentarz został zamknięty definitywnie. W 1786 roku Król Ludwik XVI z powodów sanitarnych, chcąc uniknąć szalejących epidemii w przeludnionym mieście zlecił architektowi odpowiedzialnemu za renowacje tuneli kamieniołomu, znosić tutaj zwłoki z cmentarza z dzielnicy Les Halles, a także później z innych przepełnionych cmentarzy.
Do 1860 roku przeniesiono wszystkie szczątki. Szacuje się, że obecnie zgromadzone są tu łącznie ok. 6 milionów zmarłych, na przestrzeni wieków.
Paryskie katakumby zaczęły wzbudzać ciekawość i zainteresowanie artystów, poetów, pisarzy oraz polityków. Pierwszym znanym gościem w 1787 roku, który odwiedził katakumby był hrabia d’Artois, późniejszy król Francji Karol X Burbon. W 1810 roku za sprawą Louis-Étienne Héricart de Thury, szefa służby kontroli kopalni, postanowiono przekształcić katakumby w mauzoleum. Stworzono pomieszczenia, które przeznaczone są dzisiaj do zwiedzania, m.in.. Krypta Męki Pańskiej zwana też Rotundą Piszczeli, czy „Grobowiec Gilberta”. W 1867 roku miejsce zostało udostępnione szerszej publiczności.
Tunele pokryte są licznymi graffiti z XIX wieku, świadczącymi, że miejsce to było często odwiedzane. Victor Hugo, bywalec tych podziemii umieścił akcję swojej powieści „Nędznicy”, właśnie w tym miejscu. W 1871 roku w tunelach ,członkowie komuny paryskiej zabili grupę monarchistów. W czasie II wojny światowej katakumby były miejscem konspiracyjnych spotkań członków francuskiego ruchu oporu, a później cześć ich była wykorzystywana przez niemieckich Nazistów jako bunkier.
Do 1995 roku samodzielne zwiedzanie katakumb było legalne. Labirynty podziemnych korytarzy przyciągały tłumy żądnych przygód miejskich eksplorerów Często mieszkańcy organizowali imprezy w podziemiach, co nieraz kończyło się poważnymi wypadkami. Władze miasta zdecydowały się na wprowadzenie zakazu wejścia do katakumb Dokonywano także regularnych nalotów, karano wysokimi mandatami, zamykano wiele wejść, ale mimo tego, nie przeszkadzało wiele osób w nocnej ekspadzie i urządzaniu imprez.
Obecnie tylko część katakumb jest przeznaczona do zwiedzania. Wejść do katakumb znajduję się się przy metrze stacji Denfert-Rochereau. Przed wejśćie brzmi inskrypcja: „Stój. Wchodzisz do królestwa umarłych”. Trasa liczy 2 km, a zwiedzanie zajmuję 45-minut. W sezonie są ogromne kolejki, w których trzeba stać nawet 2 godziny.
Trasa rozpoczyna się od zejścia po stromych schodach kilkunastu metrów w głąb ziemi. W lochach znajdziemy fasadę z ludzkich kości oraz czaszek. Niektóre z nich ułożone są bezładnie, inne w kształcie krzyża lub serca.
Jednak największe wrażenie robi stosy ludzkich czaszek, które ciagną się korytarzem, taka jakby nie miała końca. Pozostałe korytarze liczące ponad 300 km, są niedostępne dla zwiedzających.
Mrok, cisza oraz obecność tak wielkiej ilości ludzkich szczątków robi tu piorunujące wrażenie i zmusza do refleksji. W tunelach co jakiś czas stoją kamienne ławki które tylko czekają na śmiałka który na nich usiądzie i odda się zadumie nad kruchością ludzkiego życia.
W ramach ciekawostki należy dodać, że w katakumbach pochowane są szczątki Dantona i Robespierre’a. Natomiast w 2004 roku policja odkryła w jednej z jaskiń w pełni wyposażone kino mogące pomieścić ok. 30 osób. Znajdował się tam ekran kinowy, miejsca dla publiczności, sprzęt do projekcji filmowych, w pełni zaopatrzony bar i restauracja ze stołami i krzesłami.
W 2014 roku nakręcono film horror „Jako w piekle, tak i na Ziemi” w reżyserii Johna Ericka Dowdle’a. Film opowiada o dwójce archeologów poszukujujacych zaginionego skarbu w katakumbach pod Paryżem. To bez wątpienia jedna z najbardziej makabrycznych, a jednocześnie ekscytujących atrakcji Europy, która przyciąga jak magnes wszystkich. Po dziś dzień katakumby wywołują silne emocje.
Autor: Jacek Czubacki
źródła:
Ancient Origins – The Dark Underworld of the Paris Catacombs
Paryż na gorąco – Katakumby, czyli co się kryje w podziemiach Paryża
W Maju roku 2022 mialam okazje zwiedzić katakumbypolecam osoba ktore lubia mroczne tematy zdecydowanie nie dla osob z klaustrofobią
PolubieniePolubienie